Projekt osiedla dla bezdomnych w Liverpoolu zdobył tegoroczną Nagrodę Davidsona
"Miejsce, które można nazwać domem" - pod takim hasłem po raz trzeci już przyznano Nagrodę Davisona. W tym roku otrzymał ją stworzony przez pracownię Studio Mutt i firmę badawczą Neighbourhood projekt Helping Hands - niezależne osiedle, które zapewnia mieszkanie, niezbędne usługi i zatrudnienie osobom zagrożonym bezdomnością w Liverpoolu.
Tematem tegorocznej edycji Nagrody Davidsona były projekty, które w innowacyjny sposób podchodzą do walki z bezdomnością - dają osobom, które jej doświadczyły lub są nią zagrożone możliwość tymczasowego osiedlenia się, nabrania sił i odnalezienia swojego miejsca w społeczności.
Stworzona przez Studio Mutt i Neighbourhood koncepcja wskazuje, w jaki sposób ulepszyć istniejącą infrastrukturę, aby lepiej służyła społeczności i mogła być rozwijana we współpracy z mieszkańcami i wyspecjalizowanymi organizacjami. Celem Helping Hands jest taki rozwój infrastruktury, aby zapewniała osobom opuszczającym opiekę społeczną samodzielne zakwaterowanie i zatrudnienie.
Projekt proponuje wykorzystanie placu przylegającego do Hugh Baird College w Liverpoolu - dotychczas niezagospodarowanej przestrzeni, w której już działa kilka organizacji wspierających osoby w kryzysie bezdomności. To tworzy wspólne zaplecze dla ich działalności, a jednocześnie otwiera na otaczającą tkankę miejską. Daje możliwość zakwaterowania zarówno w cohousingu, jak i w indywidualnych domach, które pozwalają na większą samodzielność.
Integralną częścią projektu jest ogród, który, jak napisali projektanci, zapewnia uspokajającą i rozpoznawalną obecność. Przede wszystkim jednak tworzy różnorodne przestrzenie, które dają możliwość społecznej integracji.
Zespół Helping Hands tworzą projektanci z doświadczeniem w wychodzeniu z opieki społecznej, eksperci zajmujący się wspieraniem osób wykluczonych, lekarze praktykujący w schroniskach dla bezdomnych oraz lokalna uczelnia, w której mieszkańcy osiedla będą mogli zdobyć umiejętności potrzebne do budowania zarówno społeczności, jak i własnej niezależności.
Jeden z jurorów konkursu, dyrektor organizacji charytatywnej Shelter, podkreślił, że Helping Hands to doskonały przykład, jak ludzie z różnych środowisk mogą wspólnie opracować projekt o ogromnym potencjale.
"Takie małe skrawki ziemi są wszędzie, więc będzie to inspirujący przykład dla wielu innych takich miejsc i mam nadzieję, że uda się takie projekty zrealizować w całym kraju" - stwierdził Osama Bhutta.
Koncepcję Helping Hands Studio Mutt i Neighborhood opracowały we współpracy ze świadczącą usługi dla bezdomnych organizacją The Independence Initiative i instytucją edukacyjną Hugh Baird College, która jest również proponowaną lokalizacją projektu. W jego powstanie zaangażowali się również konsultant ds. dostępności Peter O'Neil, filmowiec Amber Akaunu, stowarzyszenie poezji Dead Good Poets Society i Polly Wootton z Islington Hostel Outreach.
Czytaj więcej:
Anglia: Liczba bezdomnych wzrosła o ponad jedną czwartą
Książę William zapowiada "koniec bezdomności" na Wyspach
Liczba bezdomnych w brytyjskiej stolicy wzrosła o jedną piątą
Kolejna wizja patologi. Trzeba w końcu stworzyć projekt osiedla dla ludzi wykluczonych którzy pracują i nie mają nałogów nienie pobierają żadnych benefitów. A i tak ina nic ich nie stać. Osiedle pracy.